środa, 28 sierpnia 2013

Moment.

Zbieram się do kupy i wtedy spędzam z Tobą najlepsze momenty mojego życia. Zapisuję je w pamięci aparatu i drukuję. Daję Ci je. Oto one. Jedna chwila, druga, trzecia. Wszystkie dobre są zapisane, złe same się zapisują. Na twardym dysku w głowie.

czwartek, 22 sierpnia 2013

Czarny scenariusz.

To jak brodzenie w żyletkach, pływanie w rozgrzanej oliwie, picie wrzącej wody, dłubanie dłutem w kości. Fizycznie bolesne doświadczenie z pogranicza wytrzymałości. Negatywne działanie niszczące wszystkie receptory. Mentalna korozja. Dzień dobry. Depresja.