wtorek, 4 czerwca 2013

O umieraniu marzenia.

Byliśmy dzisiaj z mamą spotkać się z Tobą. Chcieliśmy się przedstawić i posłuchać bicia Twojego serca. Przyszliśmy ładni, zniecierpliwieni, w promieniach słońca i zdenerwowani. Chciałem Cię fotografować i musiałem się tłumaczyć ochronie szpitala. Było upalnie i duszno. Przyszliśmy i zajrzeliśmy do Ciebie. Ty już spałeś, a Twe serce nie biło już.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz